Przestrzeń ontologicznie odnosi się do bytu.​ Przestrzeń nie jest autonomicznym pojemnikiem, w którym rzeczy po prostu istnieją.​ Zamiast tego przestrzeń ma być nieodłączną cechą powiązanych ze sobą obiektów.​ Przestrzeń leży na wzajemnej zewnętrzności przedmiotów, które pozostają w fenomenologicznej relacji.​ Przestrzeń jest jednocześnie relacyjna i ontologiczna.​ Każdy przedmiot istnieje w czymś i z czymś.​ Każdy przedmiot, z którym „konfrontujemy” lub „napotykamy”, jest relacyjnym aktem zanurzenia.​ Przedmioty nie istnieją między sobą anonimowo, ale zamiast tego należy je zawsze rozumieć w odniesieniu do innych obiektów.​ Być tutaj oznacza współistnieć z resztą tego, co tu jest.​ Sposób, w jaki doświadczamy przestrzeni, nie jest geometryczny.​ Skupienie się na jej pomiarze geometrycznym pozbawiłoby przestrzeń tego, czym ona jest.​ Przestrzeń pozwala na powstawanie światów.​ Przestrzeń się staje.​ Zdolność przestrzeni „do świata” nie ogranicza się do ludzkiego doświadczenia.​ Obiekty podobnie „świat”.​ Aby rzucić światło na związek między bytem a przestrzenią.​ Aby rzucić wyzwanie historycznie konstruowanemu i społecznie osadzonemu rozumieniu przestrzeni.​ Poszukać odpowiedzi na pytanie, gdzie są ludzie, a nie co czyni nas ludźmi.​ Stworzyć dla widzów / performerów nowy stosunek do samej przestrzeni?​ „Być w czymś” (Da-Sein lub Dasein) oznacza zawsze „być z czymś” (Mit-Sein) i „być w czymś” (In-Sein).​

Stwórz własną stronę internetową z Webador